Jestem osobą dość nową w świecie profesjonalnego RPG. Pewnego dnia po krótkim szperaniu w polskim Internecie trafiłem na informację, że aby zajmować się grami fabularnymi na poważnie i je promować, trzeba lat spędzonych na sesjach i doskonałej znajomości systemu. Dowiaduję się też, że ten rynek jest przesycony i nie ma w nim za dużo miejsca dla nowych osób.

Powiem krótko i stanowczo- kompletnie się z tym nie zgadzam.

Nie musisz być specjalistą aby promować gry RPG

Serio, nie ma ludzi doskonałych i nieomylnych. Każdy popełnia błędy i ma pełne prawo się mylić. Każdy ma też prawo być początkującym, oraz prawo do ciągłego uczenia się choćby na własnych błędach. Jako zaczynająca osoba masz świeże spojrzenie oraz wiedzę z innych dziedzin, której akurat zaawansowanym mistrzom gry może nadal brakować. Ucz się, rozwijaj i działaj. Nie patrz na innych, którym często tylko wydaje się, że wiedzą lepiej.

Jest jeszcze wielu ludzi nieznających gier fabularnych 

RPG to nadal nisza, w dodatku granie w gry fabularne w dalszym ciągu często spotyka się z pogardą ze strony ludzi, którzy nie grali w tego typu gry. Wystarczy że młoda osoba musi się zmagać z się z ignorantami w realnym życiu. Dlatego uważam że jako członkowie tej społeczności, powinniśmy wspierać się nawzajem. Budując wspólnie wszyscy wygrywamy a gry fabularne tylko zyskają na zainteresowaniu. Spójrzmy dla przykładu na osobę zupełnie nie związaną z RPG (chociaż kto wie?)- np. Michaela Jordana, który lwią część swojego życia poświęcił grze w koszykówkę. Ktoś cały jego dorobek mógłby sprowadzić tylko do rzucania głupią piłką w tablicę z obręczą pomijając, całą wspaniałość tego sportu, masę fanów dla których jest on niesamowicie istotny, oraz zaangażowania i ciężkiej pracy samego Michaela. Tak czasami traktuje się fanów RPG. Nie róbmy tego sami sobie.

“Ale przecież jest już tyle ludzi grających w RPG na YouTube!”

Tu też posłużę się przykładem. Mnóstwo ludzi ogląda seriale. Mamy różne platformy takie jak Netflix, HBO czy Amazon Prime, a na każdym nich setki seriali do wyboru. I co robi Disney? Kolejną platformę z filmami i serialami. Jeżeli Disney uważa, że jest dla nich miejsce, to z pełną stanowczością można powiedzieć że jest jeszcze bardzo dużo miejsca dla nowych mistrzów gry i graczy RPG. Nie pozwólcie sobie powiedzieć, że nie ma miejsca i duzi gracze już są- zawsze znajdzie się nisza która tylko czeka na zdobycie. A odbiorcy lubią mieć wybór.

“Merytoryka to podstawa” czyli zasady, zasady i jeszcze więcej zasad?

Powiedzmy sobie szczerze- ludzie oglądają sesje RPG na Twitchu czy Youtubie przede wszystkim dla rozrywki. Oczywiście zawsze znajdzie się ktoś kto powie, że dane zagranie gracza jest niezgodne z podręcznikiem i to będzie dla niego najbardziej istotne. I tu znowu wracamy do tego, że często zamiast się wspierać, robimy sobie nawzajem pod górkę.  Większość ludzi chce miło spędzić czas oglądając poczynania drużyny, do której już się przywiązała, kibicuje jej i życzy samych sukcesów. Nie ma się co spinać i kurczowo trzymać podręcznika- jak już wspomniałem, każdy może popełniać błędy, ważne aby stawać się lepszym.

Podsumowanie

Najgorzej być prorokiem we własnej branży, ale nie zrażajcie się i róbcie swoje. Poprawiajcie swoje błędy, ale bądźcie przy tym gotowi na nowe. To nie egzamin, nie praca. To gra. To pasja. To sposób na zagospodarowanie czasu wolnego. Chodzi o rozrywkę i dobrą zabawę, zarówno dla mistrza gry, jak i dla graczy i widzów. Nie utrudniajmy sobie nawzajem życia. Wspierajmy się i działajmy razem. No, koniec przemyśleń na dzisiaj 🙂